Ach, co to była za noc!!!
Noc, jak noc można by powiedzieć. A jednak nie – dla sporej grupy uczniów naszej szkoły.
Chętne, odważne dzieci z klasy II a, II b, II c i III a spędziło tę noc w szkole, z nauczycielami. Spotkaliśmy się wieczorem, podzieliliśmy się na grupy i wyruszyliśmy rozwiązywać przygotowane wcześniej zadania, zagadki, łamigłówki. Każda grupa spisała się na medal, ale żeby ten „medal” otrzymać musieliśmy się znowu wysilić i odnaleźć piszczące cichutko koleżanki z piątej klasy, które przechowywały nagrody. Chodzenie po szkole nocą, przy świetle latarek, w wesołych grupach to niesamowite przeżycie. Następnie były zajęcia taneczne – zumba dla dzieci i dorosłych. Ach, jak później smakowała własnoręcznie przygotowana kolacja. A po niej były radosne zabawy z harcerzami. Kto sądzi, że już poszliśmy spać, myli się i to bardzo. Przygotowaliśmy posłania w naszych klasach i poszliśmy na godzinny seans filmowy, a dopiero później były czytane bajki, odbyły się wieczorne rozmowy do poduchy i około północy pierwsi uczestnicy usnęli. Inni potrzebowali znacznie więcej czasu.
Poranek następnego dnia, rozpoczął się o świcie. Jedni budzili się spokojnie, rozciągali mięśnie, szeptali coś do ucha sąsiadów, inni pełni temperamentu przystąpili do działania. A tam, gdzie jest grupa wesołych dzieciaków i poduszki – wiadomo musiało dojść do poduszkowej bitwy. Śniadanie smakowało, porządki były sprawne, a powrót do domu pełen opowieści.
PS Wielu rodziców przyznało, że była to pierwsza noc ich dziecka poza domem rodzinnym, dlatego lekko się stresowali i oczekiwali na telefon od wychowawcy. Kiedy okazało się, że wszystkie dzieci spisały się na medal, radość i duma rodziców była wielka.
mgr Beata Kucab