Tak! To była najlepsza impreza w mieście!!! Nie było wielkich nagród, ale czy rzeczy są w życiu najważniejsze? Nie było wielkich gwiazd – ale była wspaniała zabawa dzieci, rodziców, dziadków, nauczycieli i przyjaciół. Czuwała nad nami Vesta – bogini ogniska domowego ♥ Na kilka godzin przenieśliśmy się w starożytny świat zabaw i sportów. Powstały mozaiki, greckie wazy czarno i czerwonofigurowe, weneckie maski, smakowaliśmy greckie potrawy. Po dziesięć rodzinnych i przyjacielskich drużyn wzięło udział w mitologicznym quizie 1 z 10 (zwycięzcami zostały Julia, Julia i Ola z Dysonansu, miejsce drugie zajęła drużyna Marcina i p. Dyrektor, a miejsce trzecie Hania i Jagoda czyli Hudziki ) i konkursie na “Sałatkę grecką” (zwyciężyła sałatka grecka z nutą brzoskwiniową grupy przedszkolaków z Rodzicami). W biegach (prawie)maratońskich biegali mali i duzi. I wiecie co? wszyscy zdobyliśmy złoty medal olimpijski!!! Bo stworzyliśmy najlepszą drużynę świata – drużynę MZS nr 7!!!
Dziękujemy za wspólną zabawę!!!