To było przecież nie tak dawno
Gdy Ty znaczyłaś dla mnie świat
Ty się cieszyłaś mą zabawą
Uspokajałaś każdy płacz
Pamiętam jeszcze takie miejsca
Gdzie się o Ciebie chciałem bić
Bo byłaś dla mnie najpiękniejsza
I taką jesteś aż do dziś
Uśmiechnij się, Mamo
Twój uśmiech to wiano
Jakiego mi właśnie potrzeba
Twój uśmiech jest jasny
Jak niebo bez skazy
Lecz stokroć mi bliższy od nieba
Uśmiechnij się, Mamo
Niech będzie tak samo
Jak w czasach dziecinnie najlepszych
Twój uśmiech niech stanie nad wszelkie kochanie
Twój uśmiech niech będzie na wieczność
Waldemar Kocoń